ostatnim resztkiem sił,
zanurza w trumnę się,
by móc powrócić znów.
gdy tylko księżyc wzejdzie
ponownie płynie krew,
by nasycić głodny chłód
postaci tej ze snów.
tylko jeden mały znak
został po tych kłach.
co z mroku wyłoniły się,
by poznać kolor krwi.
błyszczy w świetle już
bo w niej nie została
nawet kropla krwi,
szkarłatna kropla.
gdy martwe ciało leży
on nasyca ciągle się,
by poznać nieumarłych
zapach łez...
:I*U
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz