Nie czujesz go.....
Nie słyszysz go...
Gdy z cienia wynurzy się
Pokarze bladą cer
Już wiesz że nie ma więcej strachu
Od demona nocy.
Gdy błysną kły
Kapie szkarłatna krew
Zimny jak lód.!
Twardy jak głaz.!
Piękny jak diament.!
I zabójczy jak proch...!
Jego oczy świecą się,
Gdy podchodzi bliżej cię.
By pochłonąć całą cię.....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz